Właściciel czyli Nowe Jaworzno Grupa Tauron i wykonawca Rafako doszły do wniosku, że najlepiej będzie usiąść do rozmów. Będzie nowy harmonogram zakończenia okresu przejściowego i wznowienia pracy Elektrowni Jaworzno. Z kolei na mocy ugody Tauron Wytwarzanie wypłaci Rafako m.in.
- Tuż po konferencji Tauronu spółka wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że roszczenia energetycznego koncernu są bezprawne i całkowicie bezzasadne, a Tauron próbuje przerzucić na Rafako odpowiedzialność za awarie i obniżenie parametrów bloku.
- W ramach kolejnych aneksów do umowy na wykonanie bloku w Jaworznie otrzymało dodatkowo na realizację projektu w Jaworznie prawie 400 mln zł.
- Sprawne zakończenie okresu przejściowego jest ważne nie tylko dla Rafako i grupy Tauron, ale również dla stabilności systemu energetycznego Polski.
- Jakby tego było mało, Tauron oskarża Rafako o to, że “we wrześniu 2022 roku zmanipulowało, ze względu na miejsce poboru próbek, badania węgla podawanego do spalania w bloku 910 MW”.
Rafako w osobnym komunikacie informuje, że podczas okresu przejściowego dokończone zostaną testy, optymalizacja i strojenie. Harmonogram przewidywał zakończenie przeglądu z końcem października. Nie jest jasne jaki termin będzie obowiązywać obecnie.
Ponownie jednostkę uruchomiono – również z opóźnieniem wobec pierwotnych planów – w końcu kwietnia br., zaś okres przejściowy miał trwać do końca października br. Rozpoczęte w środę kolejne mediacje przed Prokuratorią Generalną dotyczą wypracowania nowego harmonogramu zakończenia okresu przejściowego. Środki pieniężne, jakie TAURON otrzyma z tytułu nienależytego wykonania kontraktu, zapewnią zwiększenie dyspozycyjności bloku, co bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo krajowego systemu elektroenergetycznego oraz xauusd złoto zmienia się w stosunku do dolara amerykańskiego ekonomikę pracy bloku. Nowe Jaworzno Grupa TAURON i Rafako podpisały umowę mediacyjną, na podstawie której zostanie złożony wniosek o przeprowadzenie mediacji przed Prokuratorią Generalną. Celem mediacji jest wypracowanie nowego harmonogramu zakończenia okresu przejściowego. Firmy uzgodniły, iż Tauron otrzyma 240 mln zł z gwarancji bankowych z tytułu należytego wykonania przez raciborską spółkę kontraktu na budowę bloku 910 MW w Jaworznie, z zastrzeżeniem uprzedniego osiągnięcia porozumienia Rafako z gwarantami.
Do tej pory istniał otwarty konflikt między wykonawcą nowego kotła węglowego i całej instalacji, a właścicielem. Panowie najczęściej rozmawiali przez media. Podanie danych osobowych jest dobrowolne aczkolwiek niezbędne do świadczenia usług na Twoją rzecz. Brak podania danych uniemożliwi nam świadczenie usług. Twoje dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania zgody. A w przypadku zbierania danych dla celów dokonywania analiz i badań statystycznych do czasu zgłoszenia skutecznego sprzeciwu.
Dane osobowe mogą być udostępniane organom państwowym na ich żądanie na podstawie powszechnie obowiązujących przepisów prawa, lub innym osobom i podmiotom współpracującym- tj. Podwykonawcom świadczącym na naszą rzecz usługi, w szczególności usługi informatyczne, prawne, inne usługi pomocnicze (na podstawie zawartych umów powierzenia przetwarzania danych osobowych). Jakby tego było mało, Tauron oskarża Rafako o to, że “we wrześniu 2022 roku zmanipulowało, ze względu na miejsce poboru próbek, badania węgla podawanego do spalania w bloku 910 MW”. Z kolei dziś do całej sprawy odniósł się nadzorujący państowego giganta wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Przypomnijmy, po fiasku pierwszej części mediacji pomiędzy Tauronem a Rafako, 20 stycznia w raciborskiej siedzibie wykonawcy bloku 910 MW pojawił się Donald Tusk.
Jak ocenił, wypracowane założenia pozwalają na przeprowadzenie takiego zakresu napraw, by blok pracował długoterminowo z większą efektywnością. Tauron stwierdził również, że Rafako pobiera próbki w Jaworznie w sposób niezgody z polską normą. Prezentowane dane opierają się na badaniach wykonanych w laboratorium Tauronu. Domagalski-Łabędzki określił komunikację Tauronu jako “publicystykę”, nie popartą żadnymi dowodami.
PGE przejmuje pełną kontrolę nad projektem badań lokalizacyjnych elektrowni jądrowej
Tymczasem węgiel z Brzeszcz, to węgiel koksujący. – To właśnie ten węgiel ma inną temperaturę topliwości niż węgiel energetyczny. Odpowiedzieliśmy, że zgadzamy się na to, ale nie bierzemy za to odpowiedzialności.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Z “nowoczesnym” blokiem węglowym elektrowni w Jaworznie problemy były od samego początku. Najpierw był on uruchomiony z opóźnieniem w listopadzie 2020 r. Jego działalność wznowiono w kwietniu 2022 r., lecz potem jeszcze był wyłączany czasowo dwukrotnie.
Rafako, poprzez niezgodny z kontraktem sposób przedstawiania wyników, manipuluje danymi – ocenia prezes Tauron Wytwarzanie. Przypomnijmy, po ogłoszeniu przez Rafako decyzji o upadłości, państwowy gigant deklarował zarówno otwartość na negocjacje, jak i wsparcie dla pracowników oraz podwykonawców Rafako, zaangażowanych w proces budowy bloku. Jeśli z tej drogi zejdzie, myślę, że będzie łatwiej osiągnąć porozumienie — ocenił wicepremier. Instalacja została wyłączona we wtorek w nocy (o godz. 3.53).
Najpopularniejsze w BUSINESS INSIDER
— Mamy już wyniki próbek węgla pobranych na bloku w Jaworznie. Okazało się, że wiele parametrów surowca zostało przekroczonych — stwierdził szef Rafako. — Podejmowane przez nas działania wynikają wprost z zapisów kontraktowych.
TAURON rozwiązał spór z Rafako
Co ważne, prezentowane zaokrąglenia wartości poszczególnych parametrów węgla także powinny być zgodne z wartościami ujętymi w kontrakcie i wynikać z ogólnie przyjętych reguł matematycznych. Przykładowo GIG wskazał, że w jednej z badanych próbek przekroczona została dopuszczalna dolna zawartość popiołu, gdzie jako wynik badania podano 6,97%. Zgodnie z zapisami kontraktu, węgiel będący węglem kontaktowym, to taki, który zawiera od 7 do 30% popiołu.
- Z kolei na mocy ugody Tauron Wytwarzanie wypłaci Rafako m.in.
- Strony rozwiążą kontrakt wygaszając zobowiązania kontraktowe, a Tauron zwolni Rafako ze zobowiązań wynikających z gwarancji technicznych.
- Przedstawiciele Tauron Wytwarzanie wyrazili wstępną zgodę na powrót do rozmów – informował państwowy gigant 19 stycznia.
- Rafako, poprzez niezgodny z kontraktem sposób przedstawiania wyników, manipuluje danymi – ocenia prezes Tauron Wytwarzanie.
W jego ramach uwzględniono omówienie optymalnego modelu wsparcia dla pracowników firmy, szczególnie tych zaangażowanych w budowę bloku 910 MW w Jaworznie. Blok o mocy 910 MW w Jaworznie uruchomiono jesienią 2020 roku. W czerwcu 2021 roku został wyłączony z powodu usterek naprawianych obecnie przez wykonawców. W grudniu 2021 roku Rafako oraz NJGT podpisały ugodę, zawierającą harmonogram prac naprawczych bloku energetycznego w Jaworznie. Synchronizacja bloku z siecią, zgodnie z zapisami ugody, nastąpiła w kwietniu tego roku. Zdaniem Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego w nowym bloku spalano węgiel z kopalni Janina i Brzeszcze.
Termin zakończenia okresu przejściowego zaplanowano w ugodzie na 30 października 2022. W ugodzie ustalono też, że konsorcjum wykona dodatkowe prace, których efektem będzie m.in. Obie strony prowadziły rozmowy dotyczące nowe harmonogramu jeszcze na początku sierpnia. Rozmowy się przeciągały, a Rafako napisało list do wicepremiera Jacka Sasina o interwencję ws. Rozmów oraz nieprawidłowości w pracy bloku.
Przełom w konflikcie Rafako i Tauronu. Są wstępne warunki ugody
Palono węglem o parametrach nie pasujących do tego bloku. W sobotę 6 sierpnia blok trafił do awaryjnego remontu. W środę 10 sierpnia blok wrócił ponownie do częściowej pracy. Po kilku godzinach ponownie uległ awarii, tym razem chodzi o tzw. Prace naprawcze potrwają do soboty 13 sierpnia. Ostatnie problemy bloku 910 MW pozbawiły stanowiska dotychczasowego prezesa NJGT oraz spółki Tauron Wytwarzanie Sebastiana Goli.
Jako przyczynę Tauron podał “utratę podciśnienia w kotle”. To nie pierwszy raz, kiedy to właśnie te elementy kotła potrzebują naprawy. Aktualnie katowicki koncern energetyczny samodzielnie operuje blokiem w Jaworznie.
W ubiegłym tygodniu, powołując się na informacje firmy Rafako, portal Onet napisał, że może dojść do awarii bloku z powodu złej jakości spalanego węgla. Tauron zapewnił w odpowiedzi m.in., że blok ma zaawansowane systemy wykrywania zanieczyszczeń zawartych w paliwie. Grupa poinformowała też, że jednostka ma zapewnione paliwo – jego zapasy są około dwukrotnie większe od wymaganych. W okresie przejściowym mają być dokończone testy, optymalizacja i strojenie jednostki, aby nowy blok węglowy działał optymalnie. Jak ustaliliśmy, specjaliści z Rafako mają również poznać szczegóły jakości nowego węgla, który został sprowadzony z Indonezji do zasilania elektrowni Jaworzno. Na reakcję Rafako nie trzeba było długo czekać.
Wystawiliśmy notę w ramach dochodzenia roszczeń zamawiającego — stwierdził Trajan Szuladziński, prezes Tauronu Wytwarzanie. — Zidentyfikowaliśmy fizyczne wady, których długą listę Rafako od nas otrzymało. Spółka nie przedstawiła nam również realnego planu ich usunięcia ani wykonalnej koncepcji zakończenia okresu przejściowego. Co najważniejsze, nie otrzymaliśmy również potwierdzenia dotrzymywania przez jednostkę technicznych parametrów kontraktu — dodał. Według zapisów kontraktu, pobieranie próbek może odbywać się w precyzyjnie określonych miejscach – na taśmach podających węgiel do spalenia, a nie tam gdzie wskazało Rafako, czyli w bunkrach i składowiskach.